Centrum pomocy

Jeśli masz jakiekolwiek pytania zacznij od centrum pomocy

Czat z doradcą

Jeśli chcesz porozmawiać na czacie z obsługą sklepu kliknij tutaj

Telefon do przyjaciela

Jeśli wolisz kontakt telefoniczny zadzwoń klikając tutaj

Rozpocznij zakupy

Jeśli chcesz przejść do sklepu Horse Shoe kliknij tutaj

KONIECZNIE ODWIEDŹ NASZ BLOG

Komentarze –

0

Komentarze –

0

11 sposobów na zarobek na jeździectwie!

Jeździeckie hobby to nie jest tania rzecz. Gdzie nie spojrzeć: wydatki i inwestycje. Sam strój potrafi być kosztowny i zużywać się nieprzyzwoicie szybko, o osprzęcie i rzędzie dla konia nie wspominając. A jeśli ktoś jeszcze posiada – lub marzy o posiadaniu – własnego zwierzęcia, lista kosztów zdaje się nie kończyć.

Zastanawiasz się czasem skąd wziąć pieniądze na te wszystkie wizyty u weterynarza? Jak dorobić trochę gotówki na pensjonat dla konia? A może po prostu potrzebujesz nieco funduszy na nowe siodło lub te buty jeździeckie, o których myślisz od paru miesięcy? Jeśli podobne pytania regularnie pojawiają się w Twojej głowie, najwyższy czas zadbać o dodatkową gotówkę – dla Ciebie i dla Twojego konia, rzecz jasna.

Dziś zajmiemy się pomysłami na to, jak wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności związane z jazdą konną, aby zdobyć ekstra środki, które zaraz potem można wydać… np. na jazdę konną! Bierzmy się więc do pracy!

1. Czyszczenie boksów w stajni

Najłatwiejszym i relatywnie najprostszym sposobem na zarobienie kilku groszy jest wykonywanie drobnych prac w stajni… lub wykonywanie prac, na które inni nie mają ochoty. Jeśli zwolni się takie stanowisko w Twojej stajni, ta niezbyt wdzięczna praca może przynieść ogromną ulgę w comiesięcznych opłatach, jakie ponosisz za pensjonat dla swojego konia.

Nie musisz ograniczać się do jednej stajni – szukaj ofert pracy tak daleko, jak tylko racjonalnie możesz dojeżdżać. Być może to dobry moment, by rozważyć przeprowadzkę Twojego konia do innej stacji, gdzie w zamian za pracę otrzymasz dla niego pensjonat? Czasem wystarczy kilka maili czy telefonów, by wybadać teren w swojej okolicy – zdziwisz się, ile stajni potrzebuje rąk do pomocy. Nawet jeśli nie masz własnego konia, to nadal może wygenerować żywą gotówkę, którą łatwo sfinansujesz swoje hobby… lub nawet uzbierasz na wymarzonego konia!

2. Pomoc przy koniach i opieka nad nimi

Wielu jeźdźców nie ma czasu na zbyciu i chętnie korzysta z pomocy (płatnej!) przy opiece nad ich końmi. Tu zakres jest dość szeroki, od trzymania konia podczas wizyt weterynarza czy kowala, aż po zachowanie czystości i codzienną pielęgnację. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pojawia się duże zapotrzebowanie na taką pomoc, gdy właściciele koni wyjeżdżają na wakacje. Czasem wystarczy wtedy po prostu zajrzeć do konia i spędzić z nim trochę czasu – czyli zrobić coś, co i tak lubisz robić, i jeszcze wziąć za to pieniądze!

3. Strzyżenie sierści i zaplatanie końskiej grzywy

Jeśli czujesz w sobie fryzjerską żyłkę, są niezłe pieniądze do zarobienia na przygotowywaniu koni do konkursów i występów. Wielu właścicieli koni woli powierzyć to zadanie komuś doświadczonemu. Jeśli masz konia, na którym możesz trenować, możesz już teraz zacząć się uczyć i poznawać różne style zaplatania. Tę usługę możesz uzupełnić przycinaniem sierści, na które zapotrzebowanie jest przez cały rok.

4. Blogowanie

To może nie być plan na szybki i pewny zarobek, ale jeśli nie masz nic przeciwko rozegraniu swojego planu na przestrzeni czy nawet lat – to może być ścieżka dla Ciebie. To niekoniecznie musi być blog o koniach, ale koniecznie musi być o czymś, co jest dla Ciebie ważne. Jeśli Twoja pasja będzie widoczna w postach i aktywnościach dookoła bloga, z czasem na pewno przyciągniesz wiernych odbiorców i zaczniesz generować wyświetlenia i zasięgi. Wtedy zysk pochodzi z reklam, afiliacji oraz sprzedaży produktów – w zasadzie nie ma granic tego, co można robić w ramach współpracy tego typu.

Możesz pisać o czym chcesz: o ulubionym stylu jeździeckim, o strojach, pokazach koni, rasach, życiu z końmi czy o swojej pracy. Najważniejsze to pisać o rzeczach Ci bliskich, które mają dla Ciebie znaczenie i ze świadomością, że tworzysz fundament pod coś, co nie przyniesie natychmiastowych korzyści. To jednak pierwszy, ważny krok w budowaniu własnej marki – a jak pokazują ostatnie lata, influencerzy z dobrą marką osobistą zarabiają naprawdę duże kwoty.

5. Czyszczenie rzędu

To jedna z prostszych czynności, wymagająca jedynie kilku środków i narzędzi na start. Upewnij się jednak, że używasz dobrej jakości płynu czyszczącego oraz odżywki, żeby wszystkie skórzane elementy wróciły do właściciela w idealnym stanie. Możesz zawiesić ogłoszenie ze swoją ofertą w samej stajni lub sklepie jeździeckim, na OLX lub samym Facebooku. Zdziwisz się, ile osób woli zlecić to nietrudne, ale mozolne zadanie komuś innemu – a Ty możesz je wykonywać oglądając ulubiony serial czy słuchając muzyki.

6. Koszenie trawy

To praca rodem z amerykańskiego filmu, ale to praca zaskakująco popularna nawet u nas, nad Wisłą. Jest łatwa do pogodzenia z normalną pracą, bo można ją wykonywać wieczorami lub w weekendy. W zależności od zakątka Polski, cena koszenia trawy wacha się od 50 groszy do złotówki za metr kwadratowy. Przy większych trawnikach i pastwiskach te kwoty rzecz jasna będą mocno elastyczne, natomiast pole do manewru – i do skoszenia – jest tu naprawdę duże. Jeśli więc posiadasz kosiarkę – lub znasz kogoś, kto ją ma – to może być świetny sposób na wspomożenie swojego jeździeckiego budżetu.

7. Kupno, trening i późniejsza sprzedaż koni

Tak jak niektórzy obracają nieruchomościami, tak i Ty możesz – przy odpowiednim zacięciu i jeszcze odpowiedniejszym budżecie – zarabiać na handlu samymi końmi. Przyjmowanie tanich lub nawet darmowych koni pod swoją opiekę, przygotowywanie ich do jazdy i wychowywanie ich może generować naprawdę słuszny przychód. Tu Twoje możliwości zależą przede wszystkim od tego, jakim budżetem dysponujesz na start i jakie są dla Ciebie koszta utrzymania konia w stajni. Jeśli kalkulacja wskazuje, że Cię na to stać, a do tego czujesz się na siłach, by przygotować konia do dalszej sprzedaży – czeka Cię ekscytująca przygoda!

8. Praca przy wystawach i targach

Ten wariant wymaga najpierw pewnej „pracy u podstaw” w postaci wolontariatu podczas targów i wystaw. Jeśli jednak zainwestujesz czas i energię, zupełnie realne są płatne prace na rzecz wystawców. Najpierw zdecyduj na jakich rodzajach imprez chcesz się pojawiać, a następnie znajdź angaż jako wolontariusz. Gdy już dasz się poznać i poznasz wystawców, możesz zacząć podpytywać o płatne posady.

9. Praca w stajni

To już opcja dla majsterkowiczów i majsterkowiczek. Mowa tu o pracach fizycznych dookoła samej stajni: naprawie i konserwacji budynków, płotów, wybiegów i wszystkiego, co jest do zrobienia w danym sezonie. Czasem można załapać fuchę przy rozładowywaniu bel siana – tu w ramach pracy zawarty jest darmowy trening! Warto podpytać właścicieli stajni, czy nie potrzebują osoby do prac konserwatorskich przy swoim obiekcie.

10. Lekcje jazdy

To może wydawać się zupełnie podstawowym pomysłem, jeśli chodzi o dodatkowe środki dla jeźdźca, a jednak nie wszyscy biorą pod uwagę taki zarobek. W zależności od Twoich umiejętności jeździeckich i łatwości w przekazywaniu wiedzy, możesz dawać lekcje dzieciom lub dorosłym. Osób zainteresowanych jeździectwem jest więcej niż ośrodki jeździeckie są w stanie pomieścić. A skoro już jesteś w stajni, to czemu nie spróbować? Możesz nawet używać do tego własnego konia (po wykupieniu odpowiedniego ubezpieczenia), a wtedy napływ gotówki powinien być całkiem imponujący – zwłaszcza, jeśli uda Ci się znaleźć wielu chętnych.

11. Babysitting w stajni

To może brzmieć niecodziennie i nowatorsko, ale może właśnie dlatego tak brzmi, że jest luka na rynku, której nikt nie chce zapełnić? A przecież w każdej stajni znajdą się rodzice, którzy nie mają co zrobić z dzieckiem podczas gdy sami najchętniej by pojechali w teren… należy im pomóc! Ogłoś wszystkim matkom i ojcom, że chętnie przypilnujesz ich pociech w czasie, gdy oni będą cieszyć się z kontaktu ze swoim drugim, bardziej kopytnym dzieckiem. Oczywiście nic za darmo – spokój kosztuje, a tym bardziej spokój w siodle!

Jedenaście pomysłów to dość dużo tematów do rozważenia. Naturalnie, nie musisz decydować się na jeden i odrzucać pozostałe – wydaje się, że kilka z powyższych propozycji można realizować jednocześnie, jeśli czas pozwoli! Znajdź więc to, co sprawa Ci przyjemność i przy okazji dostarcza pieniędzy. Mówią, że jeśli robisz to co kochasz to nie przepracujesz w życiu jednego dnia. W tym wypadku praca tematycznie wiąże się z Twoją pasją – czy można więc powiedzieć, że tak naprawdę pracujesz? Zostawiamy to Twojej ocenie… i życzymy samych sukcesów, w siodle i poza nim!

Tagi:

Piotr

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ciekawe artykuły…

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyPowrót do sklepu