Jesienne dni zbliżają się coraz większymi i coraz zimniejszymi krokami. Poranki są rześkie, dni niezbyt gorące, a noce wprost zimne – to znak, że czas przygotować się na nową porę roku. Zebraliśmy dla Was kilka porad, szczególnie przydatnych w nadchodzących miesiącach. Wspólnie przygotujmy się na jesienne ochłodzenie, zarówno pod względem wyposażenia, diety jak i… naszych zwyczajów.

Żywienie

Baczna obserwacja diety naszych koni jest jesienią szczególnie ważna. Coraz mniej czasu spędzają na zewnątrz, a coraz więcej ich energii przeznaczane jest na utrzymanie odpowiedniej temperatury. Zwróćmy uwagę na utrzymanie odpowiedniej ilości błonnika w paszy – jego zalecany udział w karmie to przynajmniej 2% wagi ciała zwierzęcia. Pozwoli to utrzymać układ trawienny w pełnej sprawności, zaś koniowi łatwiej będzie utrzymać stałą temperaturę ciała dzięki fermentacji błonnika.

Jesień to też dobry moment, by dopasować dietę zwierzęcia przed zbliżającą się zimą. Wielu hodowców stara się w tym okresie, aby konie przybrały na masie, którą zapewne stracą w miesiącach zimowych. Zalecamy jednak, aby zamiast tego starać się utrzymać stałą wagę i dbać o utrzymanie zwierzęcia w dobrej kondycji. Niewielkie zmiany łatwiej jest wprowadzić do diety, należy więc obserwować aktualną wagę konia oraz jego wydatek energetyczny i reagować na bieżąco, jeśli dojdzie do zmian.

Konie, którym łatwo przychodzi zrzucanie wagi, powinny otrzymywać więcej wysokoenergetycznej karmy. Jeśli to tylko możliwe, najlepiej jest podzielić dzienną porcję karmy na kilka mniejszych posiłków – trzy lub cztery – by ułatwić przyjmowanie i usprawnić trawienie.

Oczywiście żaden koń nie zajdzie zbyt daleko bez wody, o której często zapominamy, zwłaszcza w zimnym okresie, kiedy konie nie poszukują wody tak aktywnie, jak latem. Woda jest niezbędnym składnikiem odżywczym niezależnie od pory roku. Jesienią dobrze jest podawać nieco cieplejszą wodę, a jeśli koń pije mniej entuzjastycznie, można rozważyć podanie mu jako alternatywy pojemnika z wodą z dodatkiem elektrolitów. Czasem stosowane jest dodawanie ciepłej wody do karmy, np. w postaci meszu, co dla niektórych koni jest świetną zachętą do picia i jedzenia.

Zdrowe zęby

Rzecz jasna żadna dieta nie będzie skuteczna, jeśli koń ma chore lub zaniedbane zęby. Żeby zapewnić odpowiedni pobór paszy i dostarczyć wymaganych kalorii i składników odżywczych, lepiej już teraz zadbać o przegląd uzębienia i naprawić ewentualne ubytki. Czekanie z tym do pełnej zimy może spowodować u konia znaczące straty w odżywianiu, które potem trudno będzie skutecznie odrobić.

Wyposażenie dla konia

Nie trzeba przed każdą jesienią czy zimą zaopatrywać się w nowe derki i odzież dla konia, jednak zdecydowanie warto z bliska przyjrzeć się tej obecnej. Sprawdź, czy jakieś przetarcia bądź sprucia wymagają uwagi i upewnij się, że derki są odpowiednio zaimpregnowane. Uszkodzona, przetarta czy prująca się derka może spowodować otarcia. Ostatnie czego potrzebujesz to dziurawa derka w sezonie deszczowym. Uważaj jednak, by nie przywdziać swojego pupila przedwcześnie – zbyt wysoka temperatura może doprowadzić do odwodnienia i zestresowania zwierzęcia.

Nie tylko praca

Jesienna deprecha dotyka nie tylko ludzi – konie również łapią jesienny blues, dobrze jest więc zapewnić im odrobinę rozrywki. Jeśli pogoda na to pozwoli, konie docenią wyjście na padok czy wyjazd w teren. Stajnie wyposażone w karuzelę mogą zapewnić koniom aktywność nawet w deszczu. A jeśli Wasi podopieczni są oswojeni z zabawkami, można kupić im do boksu piłki, pojemniki na marchew lub siano, bądź też lizawki, by nieco urozmaicić przedłużające się pobyty w stajni.

Wyposażenie… dla Ciebie

Dobrze wyposażony koń to skarb, ale hodowca powinien zadbać również o siebie. Prace w stajni i wokół zwierzęcia potrafią zmęczyć niezależnie od aury panującej na zewnątrz – należy przygotować się do tego zarówno psychicznie, jak i pod względem odpowiedniej odzieży.

Ciepła kurtka lub płaszcz, a do tego para dobrych, nieograniczających ruchu rękawiczek to podstawa. Wodoodporne i trzymające ciepło obuwie to rzecz kluczowa u każdego jeźdźca czy hodowcy. Podeszwy gwarantujące stabilność nawet na zamarzniętych powierzchniach będą dodatkowym atutem, gdy przyjdą pierwsze przymrozki.

Podczas wyjazdów w teren pamiętaj o ograniczonej widoczności, szczególnie w mgliste dni czy po zmierzchu. Zadbaj o odzież odblaskową lub o zwiększonej widoczności i miej przy sobie zawsze przynajmniej kilka odblaskowych opasek. Popołudnia szybko zmieniają się w wieczory, niebawem zaczyna się też sezon łowiecki – lepiej nie kusić losu, jeśli w lesie mogą pojawić się myśliwi.

W stajni nie może zabraknąć zasilanej bateriami latarki lub przenośnej lampy. Do sytuacji wymagających obu rąk przyda się też popularna czołówka – np. do sprawdzania urazów czy oczyszczania ran.

Jeśli w stajni są wybetonowane bądź wybrukowane powierzchnie, stały dostęp do soli kamiennej pomoże uniknąć poślizgnięć i związanych z nimi kontuzji.

Stajenny przegląd

Wrzesień i październik to dobre miesiące na podsumowanie zapasów i sprawdzenie sprzętów w stajni. Jeśli sam zbierasz i belujesz słomę to najwyższy czas sprawdzić, ile jeszcze jej zmieścisz w swoim magazynie. W innych przypadkach warto przyjrzeć się zgromadzonym zapasom pod kątem świeżości i oznak pleśni lub zepsucia.

Przechadzając się po stajni spójrz czasem w górę – migoczące żarówki niebawem się wypalą, a te już całkiem wypalone wymagają natychmiastowej wymiany. Lepiej nie czekać do sytuacji, gdzie światło będzie potrzebne natychmiast, a najbliższa zapasowa żarówka będzie 25km od Ciebie…

Wszelkie poidła, również te podgrzewane, taczki do nawozu oraz inny sprzęt tego typu powinny być poddane bliskiej inspekcji, a niezbędne naprawdy dokonane od razu i bez zwłoki. Skontrolować należy również wyposażenie boksów i pomieszczeń dla ludzi – komfort i bezpieczeństwo należy zapewnić nie tylko końskim mieszkańcom, ale też ich opiekunom.

Przede wszystkim – rozsądek i spokój

Kilka ostatnich zim w naszym kraju było względnie umiarkowanych – nie ma więc co szaleć, przeinwestowywać i kupować wyposażenie i zapasy na wyrost. Zachowaj zdrowy rozsądek, zapewnij koniom regularny wysiłek i zadbaj o bezpieczną jazdę. Uważaj na obszary lasu, w których odbywają się polowania. Unikaj śliskich i oblodzonych powierzchni i zachowaj ostrożność w sezonie deszczowym – błoto potrafi być naprawdę zdradzieckie i często prowadzi do przykrych kontuzji. Przejrzyj też swoje plany treningowe i zweryfikuj grafik sprzątania stajni z osobami za to odpowiedzialnymi.

Jesień i zima to nie koniec świata, ale to nie znaczy, że nie warto być na nie przygotowanym. Dopilnuj swoich powakacyjnych obowiązków, przyjrzyj się przestrzeni dookoła Twojego konia i nie bój się sprawdzić pewnych rzeczy dwa razy – tylko od Ciebie zależy to, czy Twój podopieczny spędzi nadchodzące miesiące w cieple, komforcie i spokoju, a wiosną znów razem ruszycie na podbój terenów dookoła.