Czysty koń to szczęśliwy koń – zadbajmy więc o niego właściwie! Dziś przyjrzymy się rozmaitym aspektom końskiej higieny i podpowiemy jak zabrać się do czyszczenia naszych pupili tak, by zapewnić im nie tylko większy komfort, ale i zdrowy wygląd.

A więc stało się…

… patrzysz właśnie na swojego pierwszego konia – a być może oglądasz go już setny raz. Gdy jednak przyglądasz mu się nieco dłużej, zaczynasz się zastanawiać: co teraz? Jak go czyścić? Jak często? Jakimi narzędziami? Bez obaw – jesteśmy tu, by pomóc właśnie w tych sprawach.

Czyszczenie ogólne

Jak często? Najlepiej: codziennie! Niestety, nie jest to praktyczne rozwiązanie zwłaszcza, jeśli dzierżawisz konia lub odwiedzasz go co kilka dni. Ważne jest by pielęgnować go przynajmniej przed każdą jazdą, szczególnie pod siodłem i popręgiem. W okresie linienia, czyli wiosną i jesienią, będzie do tego potrzebna większa ilość czasu i nieco więcej energii.

Taka dbałość o konia to też świetny moment, by pogłębiać więź z nim i kontrolować wszelkie kontuzje czy odstępstwa od normy. To również masaż dla końskich mięśni, który poprawia krążenie w całym jego ciele.

Ilość dostępnych na rynku szczotek, maści i odżywek może przyprawić o zawrót głowy. Zacznij więc od absolutnych podstaw: szczotki zwanej też zgrzebłem, zwykłej szczotki z długim włosiem oraz kopystki.

Zgrzebłem usuwasz brud i błoto z sierści, wykonując koliste ruchy – zacznij od przedniej części konia i podążaj w stronę ogona, zawsze zgodnie z kierunkiem włosia. Tej szczotki używaj jednak wyłącznie do miękkich części końskiego ciała: klatki piersiowej, karku, podbrzusza i zadu. Unikaj jej gdy dbasz o kręgosłup, łopatki, pysk i nogi.

Pozostałości tego wstępnego szczotkowania oraz luźne włosie najlepiej usunie zwykła szczotka z długim włosiem. Do wyboru są szczotki owalne, mocowane do dłoni za pomocą paska oraz inne, bardziej ergonomiczne modele – wybierz ten, który będzie dla Ciebie najwygodniejszy. Szczotka miękka lub średniotwarda wystarczy do większości Twoich potrzeb, choć z czasem warto rozważyć zakup bardzo miękkiej szczotki do pięlegnacji pyska i nóg, a także ekstrasztywnej szczotki na te dni, kiedy koń wraca z terenu zupełnie pokryty zaschniętym błotem.

Dbanie o kopyta

Jak często? Znów, najlepiej codziennie, a także przed i po każdej jeździe. Koniecznie sprawdzaj, czy nie przyczepiły się kamienie bądź patyki, które często ukrywają się w zagłębieniach kopyta. Oczyszczanie kopyt to najważniejszy element dbania o konia – jeśli naprawdę brakuje Ci czasu, to absolutna podstawa i jedna rzecz bez której Twój koń się nie obejdzie.

Używając kopystki wydostań z kopyta brud, błoto, nawóz, kamienie i patyki, które tam znajdziesz – szczególnie w jego środkowej części. Zacznij oczyszczanie od pięty i posuwaj się naprzód, używając większej siły tam, gdzie to konieczne. Czyste kopyto to mniejsza szansa infekcji, chorób bakteryjnych i pleśni.

To też dobry moment, by przyjrzeć się kopytom z bliska – sprawdź, czy mają czułe miejsca bądź noszą ślady uszkodzeń czy ukłuć. W przypadku problemów koniecznie skontaktuj się z weterynarzem lub kowalem!

Olejowanie kopyt

Jak często? Gdy tylko zauważysz, że kopyta robią się suche i łamliwe, zwykle w miesiącach letnich.

Dobre odżywianie i duża ilość ćwiczeń to najlepsze sposoby na utrzymanie zdrowych kopyt. Jednak gdy zauważysz, że wymagają one uwagi, możesz nałożyć na kopyta olej bądź specjalny smar, dzięki czemu nawilżysz ich zewnętrzną część. Używaj pędzelka dostarczonego razem z olejem lub innego, zwykłego pędzla by rozsmarować substancję po całym kopycie.

Koński łupież

Reguła kciuka mówi, że jeśli pora roku sprzyja występowaniu łupieżu u ludzi to konie również są na niego narażone.

Zdrowa końska skóra to wynik dobrego odżywania. Brak kwasów tłuszczowych, cynku, witamin z grupy B i witaminy Aa to częsty powód łupieżu. Prowadzić do niego mogą również nieodpowiednie czy niewystarczające aktywności fizyczne, niewłaściwa pielęgnacja lub podrażenienie chemiczne.

Małe obszary skóry można potraktować odżywką w sprayu, która nawilży suchą skórę. Kąpiel w szamponie z drzewa herbacianego w połączeniu z odżywką również przyniesie ulgę suchym, swędzącym miejscom.

Higiena miejsc intymnych

Jak często? Przynajmniej raz do roku, najlepiej dwa razy – częściej, jeśli sytuacja tego wymaga.

U wałachów i ogierów gromadzi się smegma, która może powodować dyskomfort oraz infekcje. Właściwa higiena miejsc intymnych oraz regularne ich oczyszczanie to zadanie każdego właściciela konia. Delikatny produkt do czyszczenia oraz ciepła woda pomogą rozbić smegmę. Jeśli nie czujesz się komfortowo z tymi czynnościami, możesz poprosić o pomoc swojego weterynarza podczas rutynowej wizyty.

Niezbędnik groomera

Każdy właściciel konia ma swoją torbę lub walizkę z przyborami do pielęgnacji. Oto lista proponowanej zawartości takiej torby:

Podstawy:

• szczotka z włosiem średniej długości
• szczotka gumowa
• kopystka

Przydatne dodatki:

• Szczotka do ciała z miekkim włosiem
• szczotka do pyska
• szczotka ze sztywnym włosiem
• metalowy grzebień/szczotka do czyszczenia innych szczotek
• grzebień do grzywy i ogona
• zgrzebło metalowe

Balsamy i produkty do pięlegnacji:

• odżywka do kopyt
• spray do rozczesywania włosia
• odżywka do codziennego stosowania na sierść
• spray przeciwgrzybiczny
• delikatny środek czyszczący do miejsc intymnych
• szampon + szampon przeciwłupieżowy
• spłukiwalna odżywka

 

Podcinanie i trymowanie

Jak często? Przynajmniej raz w miesiącu, raz w tygodniu jeśli szczególnie zależy Ci na wyglądzie konia.

Podcinanie włosia w okolicy, gdzie zakładane jest ogłowie można wykonać elektryczną maszynką, podobnie jak w przypadku wąsów i włosów na brodzie i wokół szczęki. Pamiętaj jednak, że wąsy, brwi i rzęsy to dla konia źródła sensoryczne – pomagają mu trzymać się zdala od kłopotów, przycinaj więc z rozwagą.

Pielęgnacja sutków i wymion

Jak często? Ilekroć kąpiesz swoją klacz. Brud i śluz gromadzą się wokół sutków (wymion) zwłaszcza gdy klacz nie opiekuje się źrebakiem. To obszar, którego nie jest w stanie czyścić sama – potrzebuje więc Twojej pomocy. Niech stanie się to regularnym elementem każdej kąpieli, szczególnie jeśli Twoja klacz jest szczególnie podatna na gromadzenie się brudu w okolicach wymion.

Użyj delikatnego mydła lub produktu do okolic intymnych, aby pozbyć się osadu. Działaj delikatnie – wymiona są bardzo czułe i Twoja klacz może uznać, że czyszczenie ich nie jest najlepszym pomysłem. Uważaj więc na potencjalne kopnięcia i inne oznaki niezgody. Zwróć uwagę, czy wymiona są spierzchnięte – w razie potrzeby użyj balsamu nawilżającego.

Walka z grzybicą

Jak często? Infekcje grzybicze są szczególnie dotkliwe w wilgotnych miesiącach. Zajmij się wszelkimi oznakami grzybicy gdy tylko je dostrzeżesz.

Walka z infekcjami grzybiczymi to wieloletni problem niemal wszystkich hodowców, zwłaszcza w wilgotnym klimacie. To swędząca, brzydko pachnąca i zaraźliwa przypadłość, która wymaga wytrwałości. Grzyby powodują takie stany skórne jak zgnilizna deszczowa czy oparzenia deszczowe (na plecach) i liszaj strupiasty.

Dobrze jest mieć pod ręką krem lub spray przeciwgrzybiczny i zajmować się infekcją zaraz po jej rozpozaniu. Na rynku dostępne są również specjalne szampony, zawierające leki przeciwgrzybiczne.

By uniknąć roznoszenia infekcji, regularnie dezynfekuj szczotki, rząd, popręgi, buty i owijki nóg. Każdy koń powinien mieć swój zestaw akcesoriów pielęgnacyjnych.

Czyszczenie uszu

Jak często? Ilekroć zauważysz nagromadzenie osadu w uszach Twojego konia. Częściej latem, gdy aktywne są kąsające robaki.

Końskie uszy gromadzą w sobie najrozmaitsze zabrudzenia i osady, zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Ucho zewnętrzne powinno chronić ucho wewnętrzne przed zabrudzeniem. W ciepłych miesiącach malutkie muszki i komary mogą kąsać i podrażniać uszy, powodując powstawanie strupków. Aby wyczyścić uszy konia, użyj miękkiej i lekko wilgotnej szmatki – wykręconej na tyle, żeby nie kapała wodą do wnętrza ucha. Chwyć ucho i delikatnie wytrzyj brud, zaczynając od nasady i podążając ku końcówce. Upewnij się, że wszystkie zabrudzenia usuwane są na zewnątrz, nie do wnętrza końskiego ucha!

Czyszczenie oczu

Jak często? Ilekroć zauważysz „śpiochy”, najbardziej uporczywe w sezonie alergii, przy wietrznej pogodzie oraz wzmożonej aktywności much.

Niepożądane wydzieliny w oczach są nieprzyjemnym widokiem, a Twoim obowiązkiem jest ich usuwanie. W przypadku zaniedbania pojawić może się zapalenie spojówek lub inna infekcja oka. Użyj miękkiej, wilgotnej szmatki by wytrzeć wszelkie paskudztwa z narożników końskiego oka. Aby wyczyścić samo oko, możesz wypłukać je rozworem soli. Na rynku dostępne są specjalne chusteczki do oczyszczania oczu i uszu – często łącząc te dwa przeznaczenia w ramach jednego produktu.

Rozplątywanie grzywy i ogona

Jak często? Jak tylko zauważysz kołtuny lub inne splątania – zaniedbane tylko się pogorszą.

Użyj grzebienia, własnych palców i słusznej ilości produktu do rozplątywania włosów by poluźnić kołtuny i supły. Zaczynaj u nasady i zmierzaj w stronę końcówek. Jeśli nie masz innego produktu, możesz użyć masła orzechowego (które pomaga również pozbyć się żywicy z włosia).

Przede wszystkim – przyjemność

Lista obowiązków hodowcy może wydawać się długa, ale bez obaw – ta rutyna szybko wchodzi w krew. Wystarczy upewnić się, że podczas wizyty w stajni masz zapas czasu, by zadbać o swojego konia i zapewnić mu pielęgnację, której potrzebuje. Spędzony z nim czas nie tylko pozwoli Ci wcześniej wyłapywać ewentualne problemy i infekcje, ale też zostanie doceniony przez Twojego konia – poznacie się dzięki temu lepiej, a Wasza więź tylko się pogłębi.